piątek, 6 maja 2011

gdybys wiedzial jak bardzo mnie irytujesz sam bys sobie przypierdolil

totalny burdel w głowie mam, nic nie mogę ogarnąć i nie wiem co się ze mną dzieje. wczoraj wieczorem napisałam baardzo dlugiego sms do kogoś ważnego. ej starałam się w sumie to pisałam to pod totalnym wpływem emocji, bo nie mogłam się uspokoić centralnie , masakra jakaś była, ale mniejsza o to .. w moim szczęściu on się skasował! myślałam , że rozjebie ten telefon gówniany. to co po prostu myślałam poszło się jebać konkretnie. powiem tylko , że jest źle. a ja nie ogarniam nie doceniam i jestem pojebana bo zajebiście mi zależy i zajebiscie mocno kocham .. no ale kogo to. heh. a tak ogólnie to ' KURWA ' to za mało by określić dziś moje samopoczucie.japierdolekurwamac ,elo!

1 komentarz: