niedziela, 23 października 2011

ukryty w mieście krzyk

jedno pytanie. jedno stwierdzenie, piękne słowa ,które na prawdę mnie urzekły i już  mam łzy w oczach. wszystko wraca. wszystko. nie pomyliłam się, nie mogę nikogo mieć innego. tak mi się wydaje. choć teraz jestem szczęśliwa. ale ty w mojej głowie jesteś ? dziwne. ts to się nazywa miłość a nie dziwne. mija rok. dokładnie rok. jak się jaram, jak pisaliśmy razem na gadu. potem 1 spotkanie. po co ja to tu pisze ? żeby mieć kłopoty ? najwyraźniej. bo dobrze wiem co będzie mi większość osób mówić. albo zadawać durne pytania na fs. po co jestesm w związku z kimś innym ,skoro nadal kocham jego. przecież wykorzysutje .. tsa wcale tak nie jest. też chcę poczuć się lepsza, szczęśliwższa i zapomnieć. i to nie jest że wykorzystuje. chcę zapomnieć, i by było tak jak jest. czy aby na pewno ? tak myślę. dziękuje za uwagę, ale zanim zaczniecie zadawać głupkowate pytania zastanowcie się 2 razy, bo nic o mnie nie wiecie.












m : michał <brat> fot: ja.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz