PRZETRWASZ

/ zmęczyła mnie ta połowa dnia. pewnie dlatego, że zaczyna się szkoła, a ja jakoś jestem przestraszona nią, nie miałabym takiego stanu gdyby nie to, że muszę poprawić oceny.. matma najgorsza. do końca maja z 6 sprawdzianów zaliczyć z innych działów - GOODLUCK ! jezu przeraża mnie to. i się dziwić ,że ja mnie kuję wszystko, skoro wszystkim się przejmuje, na tle nerwowym takie coś wychodzi, a to jest chujowe. dobrze, że dziś skończyłam o 12:30 to chociaż trochę czasu miałam do zrobienia biologii, jakiś tam projekt jest to mam nadzieję ,że jutro piąteczka wpadnie, a jak nie to się wkurwie, wypadałoby, aby ta baba od bio sprawdziła mi ćwiczenia to posypią się z 2 miłe oceny. uh oby. czekają mnie jeszcze dziś ćwiczenia z biologii do zrobienia, prawie całe ! ale to sobie przepisze od mojego miśka i będzie gitem, do tego dochodzi geografia z której wypada się nauczyć i zrobić kilka zadań. także sporo tego jest. a matematyką zajmę się od środy, obiecuję ! dziś nie mam na nią czasu, chociaż powinnam bo jutro po zajęciach ide na tą jebaną matme z której nic a nic nie rozumiem, no ale królem z wszystkiego nie można być. i tak idę na humana więc po chuj mi matma i tak się nie liczy hhuehuehue

dobra zrobie te 3 zadania z geografii ,potem się ogarnę i lece z misiem, chociaż tyle miłego na ten dzień, że spotkam się z Nim :* papa lofciaski 

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!