I będę tak chodziła. Noc, piękny śnieg. I będę czuła tą adrenalinę. I mam was wszystkich głęboko. To co ludzie pieprzą jakaś masakra hahaha się porobiło co ? Samotny spacer o tych godzinach, tak cholernie się boje, ale uczucie bezpieczeństwa mam. Czuwam. Szkoda mi tylko tych ludzi, którzy myślą, że zdziałają coś tymi bzdurami skierowanymi w moją osobę.. naprawdę nie wiem co ja wam zrobiłam. Naprawdę chciałabym, żeby było normalnie. I tysiąc razy słowo ''chciałabym'' tysiąc razy słowo ''naprawdę'' i tak w kółko to samo. Po co my udajemy kogoś innego ? te sceny, po co to, pytam się po co, ale i tak nie otrzymuję odpowiedzi. Może moje wszystkie słowa to jakieś wymyślone przeze mnie stwierdzenia, a jest inaczej. Może.. może człowiek się zmienia, i nie chodzi tutaj o określoną ilość czasu. Po prostu. Zmiana- lepsze czy gorsze, jedno i to samo. Szkoda, że robi się tak nie zdając sobie sprawy z wielu innych kwestii. Wydaje się być sobie doskonała w tym co myślę. Bzdury. Każdy i tak jest inny i nic tutaj nie zmienimy.
Straciłam czas.
Mała K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz