piątek, 22 marca 2013

haters gonna hate

Długo nie dodawałam żadnego postu, ale to mi się nie chciało, to nie miałam czasu. W tym czasie można powiedzieć, że sporo się wydarzyło. Rekolekcję spędziłam w Sopocie z Alcią, Michałem,Magdą i małą Tyśką. I naprawdę ciesze się, że to właśnie to towarzystwo mnie otaczało będąc tam, przez te 4 dni. Odpoczęłam, pośmiałam się. Nie jest źle. Chyba po raz pierwszy jestem tak niezależna, ciesze się z tego, chociaż fajnie usłyszeć czasami słowa '' nie rób tak '' bo kto inny jak najbliższa osoba Ci doradzi ? właśnie. Sporo bym tu napisała co się dzieje, ale chyba jeszcze ktoś to czyta, więc za dużo o prywatnych sprawach wypowiadać się nie mogę. Jedyne to, że sama nie wiem na czym stoję. Mam mnóstwo pomysłów w głowie, wiele bardzo wiele różnych opcji, którą z nich wybrać, a której dać odpocząć. Oprócz tego wszystkiego czasami przytłaczają mnie myśli, co niektóry o mnie sądzi, choć powinnam mieć to wszystko w dupie, czasami nie potrafię i najzwyczajniej w świecie się przejmuję- głupia.. Jestem taka silna. Szkoda po prostu mi osób, które myślą, że wiedzą więcej nim iż się wydaję i próbują mnie pogrążyć, chyba ? To ja wam powiem, że wy możecie myśleć sobie co chcecie, ale ja i tak zawsze jestem ponad to, wiem jaka jestem i jakie mam wartości, a to, że zachowałam się jak wariatka w ostatnich sytuacjach to pokazało jak bardzo jestem zawzięta i jak bardzo ***** :)




buzi wam ślę.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz