djhdjhahahahaahsaidhei:)

Dobra przeważnie nie piszę na takie tematy, chociaż.. chociaż czasem mi się zdarzy, najbardziej wtedy gdy emocje rozwalają- pozytywne jak i te negatywne- teraz? nie mam pojęcia. Więc piszę coś co kompletnie nie będzie miało sensu i nikt tego nie zrozumie. Chyba wprost boje się wypuścić to co myślę i wprost wyleć to tutaj, choć i tak pewnie tego nikt nie czyta- a jednak. Mniejsza. Niektóre sprawy tak mnie śmieszą i zadziwiają, że nie wiem czy mam się śmiać czy może płakać. Nie mówię tutaj o wjazdach na mój temat, choć z takimi też się spotkałam, zazdrośnicę, a może jakieś dowartościowanie swojej osoby ? to na celu mają zawsze małolaty. Szkoda, myślą, że coś zdziałają, a jak widać jest coraz gorzej i to nie dla mnie, a dla nich. Jestem górą? nie czuję się tak, mimo to jestem na pierwszym miejscu, tak było jest i będzie.. teraz myślisz, a może myślicie, że się przechwalam ? wspominałam już ta notka nie ma ładu i składu, mogę mieć zupełnie co innego na myśli, niż tutaj czytacie. No nie mogę, jak chcę mi się śmiać haha, co ''wy'' co ''Ty'' możesz wiedzieć! gówno gówno gówno, nic więcej.

:)