Piątkowy wieczór spędzam w towarzystwie jedzenia. Mój mężczyzna poszedł na trening, a ja choć czasami lubię takie dni. Pobyć sama, oby nie notorycznie. Rozumiem, że są rzeczy, których nie można odpuścić i po prostu je zrealizować. Czyli osiemnasty dzień stycznia tak mroźnej zimy, dwa tysiące trzynastego roku spędzam sama, a dodatkowo towarzyszy mi ból brzucha. Trzeba się wykurować!
mały plus:
Postanowiłam założyć aska. Hejtów nie zaszchodzi, a ja mam to gdzieś, ale w takie dni, bardzo nudzi mi się więc proszę was pytajcie!
http://ask.fm/kiiiiiiicia
Dzisiejsze
wrześniowe.
Ja i Natalia - Hamburg 2012
kisek
szukam jakiegoś fajnego plecaka. Znacie fajną strone jakąś ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz