nowy

No nie wytrzymam no! Jest tak cholernie zimno. Od tygodnia chodzę przemarznięta do kości, wszędzie mokro, zimno, ponuro. Jedyne 3 dni w tygodniu poprawiają mi humor, choć kiedyś było ich aż siedem. Ja też dążę do upragnionego celu. Już tydzień za mną. Mama mówi, że efekty widać, ja- nic nie widzę. Zaczyna się marzec (nareszcie!) czyli więcej zapału, mam nadzieję, że do nauki także. Miejmy nadzieję, że się uda. :) Dwa tygodnie od 4 marca i trochę wolnego, już za nim tęsknie, te ferie tak szybko minęły. No, ale zaczynamy nowy miesiąc!

http://ask.fm/kiiiiiiicia

koniec ferii/czwartek

W końcu nadszedł ostatni wolny piątek. Te ferie jakie ? dużo zmian, na lepsze, gorsze, LEPSZE. Dużo leniuchowania, dużo spania, dużo Ciebie, dużo ćwiczeń, mniej o wiele mniej jedzenia, mniej nauki. Więc nadszedł czas się pożegnać eh, no cóż miło było. Teraz tylko czekamy na wakacje (rozmarzyłam się).

A wczorajszy wieczór spędziłam w najlepszym towarzystwie jakie mogłam sobie wymarzyć. Czyli mój standardzik z moim ukochanym! bez zdjęć by się nie obyło, bez malowania mnie, bez śmiania się, bez wariowania. Proszę! :)

z moją najukochańsza buźką. Kocham.

SZCZĘŚCIE

Czy jestem szczęśliwa ? Chyba jestem, skoro od półtora roku jestem z osobą, która daje mi to szczęście, która jest szczęściem sama w sobie. Duży Długoś:*

YOU MAKE ME HAPPY 

 

SOBOTY

Coś pięknego!

Jak ja uwielbiam soboty, monotonne stają się zimą, ale z Tobą to nadal za mało czasu dla nas nawet jak jesteśmy ze sobą od rana. Uwielbiam obudzić się ze świadomością, że trzeba szybko się wyszykować, bo o tej o tej pod gim. czekamy na siebie. Wymalować się delikatnie, ubrać ulubione legginsy i złączyć usta z najukochańszą osobą pod słońcem. Do Tesco iść tylko po to, aby się ogrzać i pooglądać różne nowe produkty. Uzbierać hajsy na lody karmelowe i dużo czekolady, pomelo też czasami się trafi.I z uśmiechniętą buźką przez garaże patrzeć jak na lodzie i śniegu, zaliczamy upadki i nie możemy przestać się śmiać, w końcu trafiamy do Twojego przytulnego pokoju, dużo kołderki, micha lodów, dwie łyżeczki, filmy, przytulanie i do końca wieczora jestem w ramionach najukochańszego mężczyzny.Dlatego tak uwielbiam soboty!:*

 

a w niedziele odpoczywam po sobocie. Dzisiejsza z tvn i '' Richie Rich ''

 

ME.

odwraca się do mnie z uśmiechem. Jak on się ładnie uśmiecha : prosto w moje serce.

:)

leń

Dziś dopadł mnie kompletny leń. Nie mam na nic siły, chęci. Siedzę od dwunastej, czyli od godziny o której się obudziłam, cały czas w piżamie i w mokrych włosach, powinnam je wysuszyć już dawno. Teraz tylko ciepły kocyk i herbata, again. Mam ochotę znów położyć się spać, pewnie dlatego, że dziś jeszcze nic nie zrobiłam, a już piętnasta. Mam godzinę na ogarnięcie się i tylko wsiadam do auta i jadę. Muszę zgrać sobie jakąś fajną muzykę, ale naprawdę nic, n i c na nic nie mam chęci. Niczym stara babcia ( nie obrażając starych babć ) Dobra dosyć ględzenia, idę się ogarnąć.
xo

COŚ PIĘKNEGO.

Chciałabym, aby wczorajszy wieczór trwał już zawsze.  Mój K zrobił piękną niespodziankę, za co mu dziękuje nie zliczę, który raz haha, kocham go tak mocno jak cholera. Nic więcej nie napiszę. :)

najszczęśliwsza!:)

happy valentine's day

Walentynki, walentynki, walentynki. Wszędzie serduszka! kartki upominkowe serduszka, poduszki serduszka, czekoladki serduszka, ozdoby serduszka, atmosfera też ''serduszkowa''. Ten dzień zaczął mieć dla mnie znaczenie dopiero od trzech lat, czyli od wtedy kiedy zaczęłam spędzać je z drugą połową. Z moim ukochanym to już moje drugie walentynki, mimo to, że kochamy się 365 dni w roku to spędzamy ten dzień  wspólnie, ciesząc się. Dużo młodego społeczeństwa uważa ten dzień za okropny, który nie ma najmniejszego znaczenia, bo ktoś złamał im serce, albo jeszcze nie znaleźli odpowiedniej osoby by spędzić ten dzień wspólnie z nią. Mają rację, czwartek - dzień jak co dzień. Dla starszych on też nie ma za dużo do znaczenia, ale myślę, że u każdego pojawia się uśmiech na twarzy, gdy ktoś podaruję mu walentynkę, kartkę, kwiatka. Przecież wszyscy jesteśmy ludźmi i nie mówię tutaj tylko o wielkiej miłości, nie! ten dzień jest dla zakochanych jak i dla towarzystwa najlepszych przyjaciół, których przecież też mocno kochamy. Dlatego spędźmy go tak jak chcemy, po prostu z uśmiechem na twarzy. Takiego czternastego lutego wam życzę. :)

Czekam na siedemnastą i porwanie mnie przez mojego:*

Happy valentine's day!

summer

Patrzę przez okno i z dnia na dzień widzę coraz więcej śniegu! z tego względu, że jest to mocno irytujące, a ja nie mogę się doczekać cudownych wakacji z tyloma planami (rozmarzam się) to dodam post właśnie o takich zeszłorocznych przyjemnościach w te dwa cudowne miesiące, które lecą tak niebywale szybko! ale za to jakie wspomnienia. Mam nadzieję, że te będą jeszcze lepsze, oczywiście wszystko z moim ukochanym tym razem, oby oby :)

http://ask.fm/kiiiiiiicia

 Natalia jako Bóg na drugim zdjęciu haha :D - Szwajcaria.

ja, Nowik, Muniek plażowo :)

Wenecja with Natalia.

takie turystki z nas! aco

a potem tylko plażowanie :) - Chorwacja.

nocne balowanie hhaha:D

i  Hamburg again :)

oraz przepyszne śniadanko, które tak szykuję Nati, uwielbiam jak gotujesz!

shopping pełną parą!

JUŻ SIĘ DOCZEKAĆ NIE MOGĘ NEXXXXXXXXT!:))))