Mam tyle do powiedzenia, ale nie wiem jak wszystko ubrać w słowa. Zresztą chyba nikt nie musi o tym wiedzieć (własnie..). Chodzę uśmiechnięta i podekscytowana. Jeszcze tylko jutro i znowu wolne, tak się cieszę, ale chyba najbardziej chciałabym sobotę. Chociaż sama nie wiem- boje się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz