Za często robię sobie tak długie poranki, dużo śmiechu, zasypiania po sto razy i filmów- ogólnie dużo radości. Co prawda nie jest to nic złego, ale opuszczać szkołę, to już nie najlepsza opcja tym bardziej, że zostało mało czasu.. ale z Tobą mi tak fajnie, a ja tak nie lubię wtorków, zawsze mnie ratujesz:*. Po 17 już do domku, jutro poprawa z historii, ale to pójdzie szybko. Teraz w ciepłych skarpetkach i grubym ulubionym swetrze leniuch siedzi na kanapie. Czas tak szybko zapierdziela, niech wszystko będzie okej, po prostu, niech będzie OKEJ.
Już w Tobie kipi testosteron, pobudzając drugi mózg nazywany męską sferą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz