poniedziałek, 17 czerwca 2013

zero emocji co nie?

Ciepło- nic więcej. Nie pójść do szkoły, pospać do 11, pooglądać filmy- niedokończone. Śmiać się, łaskotać, gadać, płakać. Całować i przytulać. Ciepło- nic więcej. Jak można to inaczej osiągnąć ? Sorry nie znam zaklęcia.
Mam dziś tak pracowite popołudnie, nienawidzę! tyle nauki, zero emocji ? nie, idę i widzę- krew mnie zalewa. Jak tak można. ''nigdy'' a jednak. Słowa nic nie wartę, obietnice tym bardziej. Wszystko puste. Oprócz tego.. chcę lipiec- cudowny, proszę.






nudny poniedziałek, dużo nauki, dużo dużo. po co............

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz